paź 10 2003

Nozem po szkle.


Komentarze: 0

Albo kreda po tablicy pocjonalnie skrzypiacym styropianem. Albo koscia w gardle. Dzisiejsze wyjscie na festiwal studencki. Taka w czarnym plaszczu, z dekadencko zbuntowana mina to bede ja. Opcjonalnie taka ze sterczacymi wlosami w kazda strone mamroczaca pod zgrabnym noskiem slowa powszechnie uznawane za parlamentarne. Ewentualnie taka w czerwonym szaliku ciagnaca do wyjscia. Lepiej nie podchodzic.

[Spostrzezenie dnia: Zastanow sie dobrze, zanim wyrwana ze snu, kazesz kumplowi zalatwiac karnety na jakakolwiek impreze.]

                                                                                                                                                                                                                   

piece_of_cake : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz